| Autor |
Wiadomość |
| bart |
 Wysłany: Pon 23:01, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
Linc. Przedawkował sterydy. To tylko plota !  |
|
 |
| Sarge |
| Wysłany: Pon 21:13, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
| bart napisał: | | I mały sprzęcior |
który?? a gdzi ewidziałeś??   ja też chcę xD |
|
|
| bart |
| Wysłany: Pon 21:03, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
| I mały sprzęcior |
|
|
| Sarna |
| Wysłany: Pon 20:17, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Ale on ma większą masę mięśniową więc to nie to samo O_o |
|
|
| Sarge |
| Wysłany: Pon 19:02, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Agha napisał: | | Syn zupełnie niepodobny do ojca...taka pierdoła życiowa... |
hahaha no wiesz...Lincoln taka sama pierdoła |
|
|
| Agha |
| Wysłany: Pon 17:30, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Syn zupełnie niepodobny do ojca...taka pierdoła życiowa... |
|
|
| Sarna |
| Wysłany: Pon 0:57, 19 Lut 2007 Temat postu: LJ Burrows |
|
Jeszcze kilka miesięcy temu LJ był tylko przeciętnym młodzieńcem z Oak Park w Illinois. Mieszkał w ładnym domu ze swoją matką Lisą oraz ojczymem Adrianem. Wykonywał swoje obowiązki, miał dobre stopnie, nie sprawiał kłopotów sobie i innym. Wtedy jego faktyczny ojciec, Lincoln Burrows, przegrał ostateczną apelację i wyznaczono datę jego egzekucji. Dla LJ’a był to zbyt ciężki cios.
Przez ostatnie miesiące zupełnie się zmienił, czego punktem kulminacyjnym był areszt za posiadanie marihuany z zamiarem sprzedaży. LJ wiele razy mówił, że jego ojciec nie ma na niego wpływu. Po jego ostatnich dokonaniach można wnioskować że minął się z prawdą.
Niedawno został wydany nakaz aresztowania LJ’a w związku z zamordowaniem jego matki i ojczyma. |
|
|